Wyjazdów na zagraniczne festiwale winiarskie nigdy za wiele, w szczególności gdy owa zagranica to Europa Środkowa, a cel naszego wyjazdu znajduje się w zasięgu kilkugodzinnej jazdy samochodem. Ale nie, tym razem to nie Tokaj, choć o moim uwielbieniu do niego nie muszę nikogo przekonywać. Moje serce od dawna należy także do Moraw. I to właśnie o nich – a dokładniej o odbywającym się w Boleradicach festiwalu Autentikfest Moravia – opowiem tym razem. ......................
Komentarze
Zostaw swój komentarz