Gdy w styczniu 2005 r. wraz z Wojtkiem Bońkowskim i Jurkiem Krukiem wchodziliśmy do tradycyjnej, niedużej piwnicy Sonberk w Pouzdřanach, niedaleko rozlewiska Dyji, w południowych Morawach, nikt z nas nie przypuszczał, jaka przyszłość czeka tę skromną winiarnię. Wtedy zachwycaliśmy się sonberkowymi winami słomowymi, słodkimi, świetnie zrównoważonymi i oryginalnymi. ......
Komentarze
Zostaw swój komentarz